Uniwersytet im. Adama Mickiewicza









 



 
 
 

















Kiedy Pan Bóg chce kogoś ukarać,
najpierw odbiera mu rozum...
Kiedy Pan Bóg chce kogoś ukarać, najpierw odbiera mu rozum...
22 VII 2018, 09:09:00


...Tak, kiedy Pan Bóg chce kogoś ukarać, najpierw odbiera mu rozum. Stare jak świat porzekadło polskiego ludu miast i wsi, teraz na progu już XXII wieku, sprawdza się w polskiej rzeczywistości, jakby było wymyślone na miarę potrzeb. Hosanna!

Właśnie zauważyłem, że oto stało się coś, czego polska historia nie odnotowała od czasów Mieszka I, aż do teraz, kiedy to właśnie stało się, jako wydarzenie godne odnotowania nie tylko w historii świata, ale także w Księdze Rekordów Guinnessa. Polski parlament, czyli Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, za sprawą Marszałka Sejmu, pana Marka Kuchcińskiego i za sprawą Marszałka Senatu, pana Stanisława Karczewskiego, został wyalienowany z Narodu, za pomocą solidnie przygotowanych ogrodzeń i barier, za którymi na terenie sejmowym mogą przebywać tylko i wyłącznie parlamentarzyści - Wybrańcy Narodu.
Panowie Marszałkowie, w centrum stolicy Polski, przy ulicy Wiejskiej, tam gdzie podobno bije serce Polski i gdzie tworzone są prawa Rzeczypospolitej, utworzyli getto dla tych, których wybrał sobie Naród. Żeby jeszcze wzmocnić obronę tego getta przed elektoratem, czyli obywatelami Najjaśniejszej, Panowie Marszałkowie honorową Straż Marszałkowską, jak donoszą media, uzbroili w broń ostrą, czyniąc z niej bez mała grupę bojową, nowoczesnych Pretorianów XXI wieku.

Trzeba przyznać Panom Marszałkom obu Wysokich Izba, że w bezprecedensowy sposób wykazali się tym samym wyjątkową innowacyjnością w podejściu do Narodu, pouczeniem Go o tym, gdzie jest Jego miejsce - na ulicy, z dala od tego miejsca, w którym ważą się Jego losy. Losy Suwerena!

Jestem więc głęboko przekonany, że Suweren na pewno to doceni i z pokorą kłaniać się będzie barierom, ciesząc się z tego, że to tylko na razie jeszcze bariery, a nie już na przykład czołgi i tankietki z wycelowanymi w gawiedź kulomiotami. Jestem też przekonany o tym, że kiedyś polskie dzieci będą uczyć się na lekcjach polskiej historii nie tylko o gettach, jakie na polskiej Ziemi tworzył niemiecki okupant w czasie Holokaustu dla polskich obywateli narodowości żydowskiej, ale także o gettcie dla Wybrańców Narodu.

To będą bardzo ciekawe lekcje historii...

A poza tym: Boże Młyny mielą stale, chociaż niestety bardzo powoli. Tak twierdzi ludowa mądrość i to ona na ogół ma rację.

Sapienti sat...

Jerzy A. Gołębiewski




W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. OK, rozumiem