Uniwersytet im. Adama Mickiewicza









 



 
 
 

















Boże Młyny mielą stale, chociaż bardzo powoli...
Boże Młyny mielą stale, chociaż bardzo powoli...
29 V 2018, 18:11:00


Jak poinformowała prasa, protest niepełnosprawnych i ich matek w gmachu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, po 40 dniach trwania został zakończony, bez zrealizowania przez rząd postulatów tej społeczności obywateli najbardziej poszkodowanych przez los.

Polska "klasa polityczna" nie pochyliła się z troską i szacunkiem nad postulatami niepełnosprawnych żądających tylko zwiększenia o 500 złotych ( równowartość 136 dolarów amerykańskich ) ich miesięcznej renty socjalnej, wynoszącej obecnie 865 złotych i 3 grosze, czyli znajdującej się znacznie poniżej tzw. minimum socjalnego, wynoszącego na jedną osobę nieco ponad 1 tysiąc złotych miesięcznie, kwotę całkowicie zresztą oderwaną od rzeczywistych kosztów utrzymania się tu i teraz.
Nie "zauważono" tych żądań w kontekście nie tylko realnych kosztów utrzymania się w naszym kraju ( żywność, opieka lekarska, czynsze, prąd, gaz, woda i ogrzewanie, transport oraz udział w życiu społecznym i kulturalnym ) ale także "nie zauważono" w kontekście a/płacy minimalnej w Polsce i b/ płac w urzędach państwowych, nie wspominając o płacach w spółkach Skarbu Państwa dochodzących do dziesiątków tysięcy złotych miesięcznie, oraz nie przypominając już o słynnych, niedawnych "nagrodach" dla ministrów i dla b. pani premier osobiście. Cytat: "Które im się należały, za "ciężka pracę" (?!)

Czterdziestodniowy Sejmowy protest niepełnosprawnych i ich matek domagających się zaledwie tylko 500 złotych i minimalnej podwyżki dodatku rehabilitacyjnego dla ich opiekunek - matek, wskutek nieustępliwej postawy polskiego rządu, skompromitował przed całym światem - od czego są media! - piękną ideę Solidarnego Państwa Polskiego. Jest to i będzie także trwała kompromitacja polskiej obecnej, sprawującej władzę "klasy politycznej".

W społeczeństwie polskim, w Państwie Polskim i dla wizerunku Polski w cywilizowanym świecie, stała się więc ogromna szkoda, czego wielu ludzi na razie jeszcze zupełnie nie rozumie, ale...jak przypomina ludowa mądrość...

Jerzy A. Gołębiewski




W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. OK, rozumiem